HP iPAQ 514 Voice Messenger, czyli wg. HP Polska: Komunikator głosowy iPAQ 514, to poręczny, sprytny i... seksowny Smartphone. Wyposażony w wydajny procesor, szklany wytrzymały wyświetlacz qqvga (176x220), komunikację WLAN i Bluetooth, funkcje sterowania głosem, Windows Mobile 6, pakiet Office Mobile i aparat cyfrowy 1.3 M zapewnia samą przyjemność działania każdego dnia. Pracuje oczywiście w dowolnej sieci GSM w Polsce - obsługuje standardy GSM, GPRS i EDGE. Dodatkowo posiada gniazdo mini USB, slot kart Mini SD, preinstalowany Internet Explorer Mobile, JavaBlend, wyszukiwanie w Internecie, obsługę e-mail, odtwarzanie MP3 i wideo... oj możnaby tak jeszcze długo. Zapraszam do bloga, a po szczegóły odsyłam na stronę HP.


piątek, 9 października 2009

Elektroniczne papierosy - dla palących użytkowników 514-tek

Hmmm... zapewne zdziwicie się, że tym razem nie napiszę nic o 514-ce. Ale nie mogę się powstrzymać....
Jako nałogowego palacza (niestety) bardzo mnie ostatnio zainteresował temat elektronicznych papierosów. Podobno można dzięki nim rzucić palenie, a jeśli nie, to przynajmniej znacznie ograniczyć trucie organizmu substancjami rakotwórczymi i toksycznymi oraz wyeliminować przyjmowanie smoły do płuc.
Udałem się więc w Net na zakupy i w sklepie http://www.e-smok.eu/ (oferującym fajne mini e-papieroski) zakupiłem 2 elekryczne modele e-smok v901 oraz e-smok v903 (ten drugi jest bardzo malutki) i rozpocząłem elektroniczny "odwyk". Jak na razie wszystko wskazuje na to, że to działa! Mogę popalać e-smoka pisząc ten post, udało mi się też już popalić w pracy przy biurku i jadąc samochodem. A "spożycie" analogowych papierosów ograniczyłem o więcej niż połowę. Życzcie mi szczęścia w całkowitym porzuceniu nałogu - może za kilka lat będę mógł bez zadyszki wejść po schodach do domu :)

Zakup e-papierosów dał mi możliwość nieco lepszego przyjrzenia się samej technologii i sprowokował pewną refleksję w związku z Chinami - krajem, który e-papierosy wymyślił. Elektroniczny papieros jest bowiem wbrew pozorom całkiem zaawansowanym technologicznie urządzeniem. W jego wnętrznościach kryje się bardzo "sofistikejted" elektronika: czujniki przepływu powietrza automatycznie włączające zasilanie z baterii, podzespoły monitorujące np długość "zaciągnięcia" czy temperaturę modułu grzejącego oraz szereg innych elektronicznych bajerów sterujących tym ustrojstwem. Ładowanie przez USB lub z gniazdka... A całość w urządzeniu wielkości tradycyjnego papierosa. Chciało by się rzec "czego to ludzie nie wymyślą"...
I nie było by tw tym nic dziwnego gdyby e-papierosy opracowali przodujący w nowoczesnych technologiach Japończy, Koreańczycy, inżynierowie z krajów Europy Zachodniej czy USA. Ale elektroniczne papierosy wymyślili i opracowali Chińczycy! Nie była to "praca odtwórcza" jaką na zlecenie firm elektronicznych z całego świata chińskie fabryki uprawiają obecnie, a całkowicie własna inwencja, pomysł i realizacja. Jakość samych e-papierosów też cale nie jest przysłowiowa "chińska" - to całkiem solidne urządzenia, wykonane z najwyższą starannością i jakością.
Co będzie następne? Co wdrożą Chińczycy przez następne kilka lat? Ja już zaczynam się obawiać, że całkiem szybko to właśnie oni zdominują rynek elektroniczny i komputerowy. Może czas zacząć uczyć się Chińskiego?

Brak komentarzy: