HP iPAQ 514 Voice Messenger, czyli wg. HP Polska: Komunikator głosowy iPAQ 514, to poręczny, sprytny i... seksowny Smartphone. Wyposażony w wydajny procesor, szklany wytrzymały wyświetlacz qqvga (176x220), komunikację WLAN i Bluetooth, funkcje sterowania głosem, Windows Mobile 6, pakiet Office Mobile i aparat cyfrowy 1.3 M zapewnia samą przyjemność działania każdego dnia. Pracuje oczywiście w dowolnej sieci GSM w Polsce - obsługuje standardy GSM, GPRS i EDGE. Dodatkowo posiada gniazdo mini USB, slot kart Mini SD, preinstalowany Internet Explorer Mobile, JavaBlend, wyszukiwanie w Internecie, obsługę e-mail, odtwarzanie MP3 i wideo... oj możnaby tak jeszcze długo. Zapraszam do bloga, a po szczegóły odsyłam na stronę HP.


środa, 6 października 2010

Mobilne Gadu Gadu w iPAQach


Czy ktoś z Was instalował już mobilne GG na swoim iPAQu? Czy podzieli się opiniami? Zapraszam do dyskusji ;)

Mobilne Gadu - Gadu


Zainstalowałem mobilne Gadu - Gadu na 2 iPAQach od HP: 614 i Data Messenger. Działa rewelka i bez problemu. Gorąco polecam, świetnie zastępuje SMS-owanie, a najlepsze, że kompletnie za darmo, bo karta jest od GaduAIR i nie płacę za tą usługę. To jedyny operator, u którego GG mobilne jest za free ;)

wtorek, 8 czerwca 2010

SMS-y: polskie znaki skracają wiadomość

Za każdym razem kiedy pisałem SMS-a z użyciem polskich znaków specjalnych (jak ą, ś czy ź) pojemność wiadomości znacznie się zmniejszała. Wystarczy wstawić banalne "ł", aby ilość dostępnych znaków do końca wiadomości spadała do 70 i wiadomość bardzo krótka była rozkładana na 2 SMS-y. Nerw mi się naruszał. Pogrzebałem nieco w ustawieniach i opcjach i znalazłem takie oto rozwiązanie. Wystarczy wejść do Obsługi wiadomości SMS i następnie do Menu/Narzędzia/Opcje/Ustawienia konta i odznaczyć opcję "W razie potrzeby użyj formatu Unicode". I już. "ą" czy "ś" jest liczone jako jeden znak w wiadomości SMS, a cała wiadomość zachowuje pojemność 160 znaków.
Niestety po restarcie urządzenia, opcja "W razie potrzeby użyj formatu Unicode" jest automatycznie włączana (przynajmniej u mnie), więc po restarcie problem się powtarza. Ale od kiedy wiem gdzie to wyłączyć, jest mi znacznie łatwiej i w razie potrzeby odznaczam tę opcję zyskując 160 znaków na SMS z użyciem polskich znaków specjalnych.

piątek, 4 czerwca 2010

Elecont Dialer - dzwoń z ekarnu głownego - nowa wersja

O Elecont Dialer(ze) w wersji 1.0.118 pisałem już wcześniej. Świetna sprawa, co tu dużo mówić: dzięki tej aplikacji wybrane kontakty w postaci "foto" są dostępne na ekranie głównym (np. jako pasek) i dzwonienie do nich staje się niebywale łatwe.
Firma Elecont zdaje sobie sprawę, ze to dobry produkt i stale go udoskonala. Niedawno pokazała się kolejna wersja Dialer'a - 1.0.154. Zmian od wersji 1.0.118 jest dużo, nie warto sobie nimi zaprzątać głowy tylko zainstalować najnowszą.
Ważne, aby przed instalacja 1.0.154 odinstalować wersję wcześniejszą (jeśli taka posiadacie) i koniecznie zrestartować iPaqa. Dopiero wtedy zainstalować (i skonfigurować) od nowa wersję 1.0.154.
Aplikacja nie jest droga, jej cena to zaledwie 6,95 USD. Ale bardzo oszczędni mogą spróbować pobrać tę wersję stąd.
Miłego foto-dzwonienia :)

» POBIERZ wersję TRIAL (strona producenta)

piątek, 21 maja 2010

F1 i Kubica na 514-kę

Wielkim fanem F1 nie jestem, ale mimo to oglądam właściwie każdy wyścig od 3 sezonów. Wszystko przez Kubicę :)
No i tak dotarłem do aplikacji 'F1 2010', która na bieżąco pozwala w iPAQu przeglądać aktualne wyniki, poczytać o kierowcach, zespołach i bolidach, poznać najlepsze wyniki oraz plany najbliższych wyścigów.
Aplikacja jest darmowa, pracuje w języku polskim i jest bardzo prosta w obsłudze: wystarczy zgrać do iPAQa plik cab, uruchomić i dodatkowo (opcja w menu - automatyczne łączenie przez "Internet") i już cały sezon F1 2010 jest dostępny na ekranie 514-ki, poprzez system zakładek: detale dot. każdego kierowcy i zespołu, trasy wyścigów, wyniki, pole positions, itp. Brakuje chyba tylko filmów wideo...
Żeby było ciekawiej, HP jest sponsorem właśnie teamu Renault, w którym jeździ Robert :)

POBIERZ F1 2010 ze strony producenta (deepweb.nl)
POBIERZ F1 2010 z 4Shared

czwartek, 20 maja 2010

Esmertec Jbed a malutkie czcionki

Osoby które używają tego programu w 514, dzięki któremu możemy korzystać z javy, po zainstalowaniu np. Opery Mini spotkały przykrą niespodziankę a mianowicie nie dało się rozczytać literek, wyglądało to mniej więcej jak na tym obrazku. Sprawia to duży problem w korzystaniu z javki, nawet po ustawieniu w Operze czcionki na bardzo dużą za wiele to nie daje. Parę dni temu z braku laku sprzerając w rejestrze natrafiłem na wpis, który odpowiada za rozmiar literek w Esmertec Jbed. Postaram się czytelnikom wyjaśnić jak powiększyć te oto literki.

1. Korzystając z dowolnego edytora rejestru w telefonie wchodzimy w:
HKEY_LOCAL_MACHINE/Software/Apps/Esmertec Java/Device Info/Java Font

2. Znajdziemy w tym folderze trzy wartości: Size Small, Size Medium, Size Large (odpowiednio mały, średni i duży rozmiar). Zmieniamy ich wielkość wedle uznania, ja polecam kolejno 15, 20, 25. Gdy już przestawimy te wartości we wszystkich programach w Esmertec Jbed będzie powiększona czcionka.

wtorek, 18 maja 2010

Powitanie i kilka słów o JavaBenchmark


Witam wszystkich serdecznie. W dniu dzisiejszym przyłączyłem się do pisania niniejszego bloga,będę dodawał co nieco od siebie, ale przejdźmy do rzeczy.


Latając po sieci w poszukiwaniu aplikacji na telefon, natknąłem się na pewną ciekawą pozycje jaką jest JavaBenchmark. Cóż ona potrafi? Ano dzięki niej możemy przetestować jak szybko działa każdy telefon posiadający Javę. JBenchmark2 bo o tej wersji mowa wykonuje 5 testów szybkości w których mierzy klatki na sekunde, między innymi manipulacja zdjęciem i animacja 2D. Po ich wykonaniu oblicza punkty za te właśnie testy. Z ciekawości zainstalowałem na swojej 514-tce, rzecz jasna poprzez emulator Esmertec Jbed, którego znalazłem na tym blogu. O tyle ciekawiej, że możemy zobaczyć skutek podkręcenia procka w HP'eku. Przy wyłączonych bajerach, bez podkręconego procesora wynik ogólny za test wyniósł około 400 punktów. Gdy podkręciłem procesor, wykonałem test ponownie, także bez włączonych dodatków. Wynik wyniósł aż 700 punktów! Nie przypadkowo. Animacje chodzą faktycznie płynniej. O tyle fajniej, że możemy przesłać aplikacje dla przyjaciół i sprawdzić, który telefon szybciej śmiga.

»POBIERZ JavaBenchmark 2 (plik JAR)

czwartek, 22 kwietnia 2010

514-ka kontra Voice Messenger

Od jakiegoś już czasu (chwila słabości przyszła nagle) jestem posiadaczem HP iPAQ Voice Messenger. Skusiło mnie może przywiązanie do marki, świetny wygląd, może ciekawość "pseudo" dotykowego wyświetlacza. I cóż... Pomimo wielu zalet, jak choćby Windows Mobile 6.1, duży wyświetlacz, wbudowany aparat o przyzwoitej rozdzielczości, optyczny pad służący do przesuwania ekranu czy wyboru menu (jakoś nie lubię dotykowych ekranów...) urządzenie leży w szufladzie. A ja dalej używam starej i wysłużonej 514-ki.
Kilka już razy wkładałem kartę SIM do Voice Messengera, zainstalowałem wszelkie poprawki, aplikacje moim zdaniem niezbędne i po kilku dniach... wracałem do 514 jak do zbawienia.
Co jest nie tak z tym super fajnym iPaqiem? Okazuje się, że człowiek ma pewne przyzwyczajenia, których nie jest w stanie "przeskoczyć". Voice Messenger ma np. klawiaturę typu QWERTY. Czyli taką jakby z komputera (jakby, bo zgadza się układ samych znaków, ale nie układ całej klawiatury). Sprawia to że żeby napisać SMS-a trzeba się nieźle napocić. Tam gdzie w telefonie powinny być znaki A, B, C, Ą i Ć są znaki Q i W, tam gdzie były X, Y, Z są S, Y i M. Kompletny odjazd. Kilka razy pisząc SMS-a w samochodzie mało nie zostałem "ofiarą" tego urządzenia :)
Innym problemem okazał się pad optyczny. Na tyle mało precyzyjny, że czasami trzeba machać palcem kilka razy, aby w ogóle zareagował, innym razem reaguje zbyt czule przeskakując za daleko... W sumie pomysł fajny, tyle że w praktyce wkurzający. Jedyna zaleta - czysty wyświetlacz: )
Gwoździem do trumny okazał się zupełny banał. Sam się tego nie spodziewałem, ale to mnie najbardziej chyba oddaliło od VM. Otóż przyzwyczaiłem się "przyczepiać" do swoich telefonów na żyłce malutką pamięć typu flash memory (USB flash)- przydatną na co dzień do wymiany plików, odtwarzania muzyki w samochodzie itd. I otóż Voice Messenger nie ma tego malutkiego oczka w obudowie, gdzie można przepleść żyłkę z moim ulubionym gadżetem. Jak można było zapomnieć o czymś tak istotnym projektując telefon? :)
W każdym razie wróciłem do 514-ki i choć moja (już 2-ga) bateria ledwo zipie zapewne przy nim jeszcze jakiś czas zostanę. Czego i wam, czytelnikom tego bloga, życzę :)